Wiersze Hajdugi z nowej książki dotykają różnych tajemnic – śmierci, choroby, samotności – spraw, o których często mówić można jedynie szeptem. To wyszeptane tajemnice – pisze Katarzyna Jaskólska.
Ks. Jerzy Hajduga CRL tym razem postanowił Odpocząć od cudu – pod tym tytułem ukazał się najnowszy tomik jego poezji.
Wiersze z nowej książki dotykają różnych tajemnic – śmierci, choroby, samotności – spraw, o których często mówić można jedynie szeptem. Spraw, z którymi ks. Hajduga jako kapelan chorych zna się w zasadzie po imieniu (pewnie dlatego pisze o nich jak o starych znajomych). Małe formy, kilka zdań, uchwycony obrazek, coś jak poetycka fotografia – na mój prywatny użytek nazywam to poezją „bycia przy”.
Wierszom towarzyszą grafiki Marii Kuczary, a wszystko utrzymane jest w czerni i bieli, która może, choć nie musi, kojarzyć się akurat ze szpitalnym łóżkiem.
Autor: Katarzyna Jaskólska
Jerzy Hajduga Odpocząć od cudu, Wydawnictwo Literackie Białe Pióro, Warszawa 2015
Źródło: niedziela/aspekty, nr 8, 22 lutego 2015