Wiersze też chcą pana

Wiem, zwykle wieczory spędzasz z kotem. A ja z wierszami. Często jest tak, że i moje wiersze pomruczą, poszepczą i nie zasną beze mnie. Wtedy idę spać.

 

 

Wiersz bez pana

 

między kartką a piórem

wplątał się wiersz

przygarnąłem

 

Z biegiem dni

 

wieczory jak koty

nie w głowie

na kolanach

 

Moja mordko

 

masz pomysł na

wyjście nocą

prowadź

 

Autor: ks. Jerzy Hajduga CRL