Poczuć się wniebowziętym i uskrzydlonym. Lubię taki stan i często tak mam. Przed napisaniem wiersza i po napisaniu. Lot trwa, niech trwa.
Dzisiaj byłem blisko ziemi, za blisko. Wiersz dopomógł, uniósł mnie własnymi siłami.
Wniebowzięty
nawet motyl ze mną
w lustrze pokazuje
skrzydła
Uskrzydleni
aż się boję poruszyć
odlotu bez
ciebie
Autor: Jerzy Hajduga