Powinnam o tomiku wierszy „Jeszcze” ks. Jerzego Hajdugi napisać w maju, przy okazji Dnia Matki, ale wyszło inaczej. W większości wierszy to właśnie ona się pojawia, przywołana bezpośrednio lub w obrazach poetyckich, chwilami nieuchwytna, a jednak dyskretnie wszechobecna – pisze Marta Wiatrzyk-Iwaniec.