A może za jasno czekam

widziałem cię na moście
zakochanych tak
to byłem ja

 

tyle łez po kątach
wyciągam jedną
jedyną

 

ty bosa bez pantofelka
moja noga
w nim

 

łamiemy się
co znowu upadło
podnosimy

 

znowu ty
do rany
przyłóż

 

noce nocują
sny się
snują

 

zostaję przy
nocnym
świetle

 

Autor: Jerzy Hajduga