Wypominki listopadowe
mgła na cmentarzu
usuwa z pamięci
groby
z zarysu drzew
białe trumny
mam pięć lat
wyciągnięte ręce
w moją stronę
niech śpi
słyszę głos
niech śpi jak
najdłużej
Jesienna ławka
nie zrzucaj ze mnie
liści jak zawsze
usiądź
[Jerzy Hajduga, wiersze]