„Musi być z niego dobry spowiednik – zauważył ktoś ze wspólnych znajomych. Samokrytyczny, mający do siebie dystans, człowiek literatury, a zatem nieskory do gorszenia się z byle powodu, nadaje się do tego, by namyślać się nad pobudkami wątpliwych uczynków, a nie kategorycznie je potępiać i odrzucać. Obserwacja spod oka, odrobinę ironiczna, trochę zaczepna, a obok kontemplacja, także pisana małą literą, nieodświętna, odruchowa, praktykowana bez zadęcia – oto dwie mistrzynie księdza Jurka”.
Tak pisze o mnie Piotr Śliwiński w swojej najnowszej książce Niepozorność znaczeń. Szkice i preteksty (WBPiCAK 2022). Dziękuję za ten fragment portretu, za ujęcie mnie aż poprzez konfesjonał.
ks. Jerzy Hajduga

PS Książka dostępna w dobrych księgarniach i na stronie wydawnictwa, czyli tu:
https://wbp.poznan.pl/ksiazki/sliwinski-piotr-niepozornosc-znaczen-szkice-i-preteksty