Bardzo gościnna poezja

Pod koniec 2019 roku, tuż przed Świętami Bożego Narodzenia, ukazał się zbiór wierszy Aliny Bernadetty Jagiełłowicz i moich pt. „Listy na stół”. „Listy” przeczytał i listem odpowiedział Piotr Wiktor Lorkowski, który profesjonalnie zajmuje się krytyką literacką i publikuje recenzje w czasopismach. Już dziękujemy – Alicja i ja – za słowa.

 

 

[…] Tak skonstruowane zbiory zawsze mnie zadziwiają. Bo idą jakby pod prąd wyobrażeń o liryce, która w naszej części świata jest przecież sztuką bardzo indywidualistyczną. Co innego w takiej Japonii – gdzie w drodze wspólnej kreacji powstają wiersze renga. I czułem – prawem skojarzenia – tę wspólnotową poetykę, jeszcze zanim doczytałem się na skrzydełku, że Współautorka zainteresowała się tą dalekowschodnią formą poezji.

 

[…] W każdym razie słychać na kartach Waszego zbioru odrębność głosów – konfesyjność Alicji Bernadetty Jagiełłowicz i Twoją tendencję do zwięzłej, skupionej na detalu obrazowości. Co ważniejsze, pozostają one w równowadze, co dyskurs całego tomu moderuje, stabilizuje. Pomaga też odwoływać się do najbardziej elementarnych uczuć, przypominać o ich znaczeniu. Także dlatego jest to poezja w czytaniu bardzo gościnna.

 

Piotr