wystawienie zwłok
kaplica cmentarna
piątek godzina
piętnasta
od rana tłum grobów
nie ma już wolnych
miejsc
poczekajmy jeszcze
jeden dół
prosi o chwilę
dla siebie
[Jerzy Hajduga wiersze nowe]
Jerzy Hajduga. Poezja. Blog autorski. Nowe wiersze.
Strona autorska Jerzego Hajdugi. Nowe wiersze i blog autorski.
wystawienie zwłok
kaplica cmentarna
piątek godzina
piętnasta
od rana tłum grobów
nie ma już wolnych
miejsc
poczekajmy jeszcze
jeden dół
prosi o chwilę
dla siebie
[Jerzy Hajduga wiersze nowe]
Cóż za kultura zniewieścienia! Zaproponowano mu maseczkę do twarzy, peeling, tonik do twarzy i pomadkę ochronną do ust. Trudno się dziwić, że zaczyna brakować prawdziwych dwunożnych mężczyzn.
na twój widok
już nie
uklęknę
jesteś mi blisko
palcem
łyżeczką
wycierasz kąty
kąciki
ust
i jeszcze wiesz
sam nie
usiądę
tylko klaps
trzyma się
pupy
[Jerzy Hajduga wiersze nowe]
tak wysoko się zatrzymałem
na tę jedną noc poprzez piętra
falujący przystaję
pozwalam językowi zanurzyć się
w zadłonioną poręcz
[Jerzy Hajduga wiersze nowe]
aż sufit
wpatrzony
guziki
guziczki
zmoczone
ciało
jeszcze się
zdarza
wytrę sedes
i do łóżka
[Jerzy Hajduga Wiersze nowe]